Kilka lat temu przeżywałem trudny czas finansowy i zawodowy. Dzisiaj uważam, że zdecydowanie był to epizod depresyjny z poważnymi stanami lękowymi. Zacząłem sięgać po czerwone wino wytrawne za namową znajomego prawnika. Zauważyłem, że pół butelki bardzo mi pomaga nie tylko w czasie działania alkoholu ale też na drugi i na trzeci i nawet na czwarty dzień. Butelka to było trochę za dużo, odczuwałem lekkiego kaca ale i tak było lepiej. Dwie, trzy butelki za jednym razem (a do tego w końcu doszło, jak to często bywa w przypadku regularnego, częstego spożywania alkoholu) to już było niedobrze.
Tamte czasy minęły już razem z czerwonym winem ale pomyślałem sobie, że może natrafię na jakieś badanie w kwestii wino – depresja. I natrafiłem. Wynika z tegoż badania, że umiarkowane spożycie alkoholu w zakresie od 5 do 15 g/dzień było istotnie związane z niższym ryzykiem wystąpienia depresji w porównaniu z abstynentami. Konkretnie, spożycie wina w zakresie od dwóch do siedmiu drinków/tydzień było istotnie związane z niższym wskaźnikiem depresji natomiast osoby pijące duże ilości wina wydają się być bardziej narażone.
źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3765610/
W badaniu tym nie sprecyzowano, czy badani spożywali czerwone czy może białe wino. Ja sugeruję czerwone – jest zdrowsze i jeżeli nawet było to białe wino, to czerwone z pewnością nie gorzej chroni przed depresją a lepiej.
Samodyscyplina którą trzeba się wykazać ażeby nie zwiększać dawek alkoholu, tez może być skuteczna w walce z depresją.
Ja w mojej depresji popijam whiskey. Pijałam czerwone wino ale na drugi dzień po otwarciu juz nie jest takie dobre, na trzeci dzień jeszcze gorzej smakuje. No więc popijam whiskey i tez mi pomaga.
Po małym drinku to nawet lepiej się ćwiczy: biega, jeździ na rowerze (stacjonarnym).
Czerwone wytrawne najlepsze. Białe wytwarza się tylko z miąższu winogron a czerwone z całych (ciemnych) winogron włącznie ze skórkami i to właśnie z tych skórek bierze się czerwony kolor wina. I to w skórkach są najcenniejsze substancje, przede wszystkim resweratrol.