Wprowadzenie: Celem badania była ocena związku między jazdą na rowerze w przeszłości a objawowymi i strukturalnymi efektami choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego (OA), najczęstszej postaci zapalenia stawów.
Metody: Było to retrospektywne, przekrojowe badanie w ramach Osteoarthritis Initiative (OAI), w którym badaliśmy uczestników OAI z pełnymi danymi na temat jazdy na rowerze, bólu kolana i radiograficznych dowodów OA kolana. Użyliśmy ankiety wypełnianej samodzielnie podczas wizyty OAI po 96 miesiącach, aby zidentyfikować udział w jeździe na rowerze w czterech okresach w ciągu życia uczestnika (wiek 12-18, 19-34, 35-49 i >50 lat). Korzystając z regresji logistycznej, oceniliśmy wpływ wcześniejszego statusu jazdy na rowerze (jakakolwiek historia, historia dla każdego okresu, liczba okresów jazdy na rowerze) na trzy wyniki podczas wizyty OAI po 48 miesiącach: częsty ból kolana, radiograficzne OA (ROA) i objawowe radiograficzne OA (SOA), dostosowując do wieku i płci.
Wyniki: W badaniu wzięło udział łącznie 2607 uczestników: 44,2% stanowili mężczyźni, średni wiek wynosił 64,3 (SD, 9,0) lat, a wskaźnik masy ciała wynosił 28,5 (SD, 4,9) kg·m -2. Skorygowane wskaźniki ryzyka dla wyniku częstego bólu kolana, ROA i SOA wśród osób, które zgłosiły jakąkolwiek historię jazdy na rowerze, w porównaniu z osobami niejeżdżącymi na rowerze, wyniosły odpowiednio 0,83 (0,73–0,92), 0,91 (0,85–0,98) i 0,79 (0,68–0,90). Zaobserwowaliśmy zależność dawka-odpowiedź wśród osób, które jeździły na rowerze przez dłuższy czas.
Wnioski: U osób, które uczestniczyły w jeździe na rowerze, rzadziej występował częsty ból kolana, ROA i SOA. Korzyści wydawały się kumulatywne. Badanie to wskazuje, że jazda na rowerze może być korzystna dla zdrowia kolan i należy ją promować.
źródło: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/38600648/
Cóż więcej dodać? Może to, że w aspekcie stawów kolanowych nie należy zbyt mocno naciskać na pedały, bo wtedy zamiast lepiej, może być gorzej. Chodzi o jazdę pod górę, jazdę generalnie z dużym oporem. Oczywiście jeździć można też na rowerze stacjonarnym, jak ja. Zalety: nie będziesz mieć wypadku i możesz cały czas utrzymywać tempo.
Ja miałem tak, że kolano mi się skręcało gdy niefortunnie stanąłem, później miałem tygodniami spuchnięte. I jazda na rowerze stacjonarnym mi to wyleczyła, ścięgna się wzmocniły chyba.
Też tak miałem, rower jest świetny na kolana, jak dla mnie to lepszy od pływania.